Bitwa pod Czerwoną Górą
Na zamarzniętej rzece wśród
Białym puchem pokrytych pól
Rozbili obóz kacerze
Opuszczając zdobytą wieżę
Bystrzycką
Okryty paniką Kłodzki gród
Widzi wszędy zdrajców w bród
Kat świdnicki zajęty kaźnią
Starosta wysyła notę ważną
Antyhusycką
Czerwona Góra spłynie krwią
Na jej polach tabory tkwią
Książę Jan, kontra hus zabijaka
Zajmą groźnej śmierci wakat
Bronią swą
Spotkały się w walnej bitwie
Walczące o swe racje religie
Wśród strzałów i szczęku mieczy
Działy się okrutne rzeczy
Wrogą życia grą
Przechadzam się po polu skruchy
Wszędzie widząc walczące duchy
Zabijają, ciągle giną
Obarczając siebie winą
Walką ślepą
Modlę się za wasze dusze
Modlitwą nie jedno zło skruszę
Odpuście, uwalniam was
Bitwy nadszedł końca czas
Wracajcie zaświatów bramą
27 grudnia 1428 roku miało miejsce starcie zbrojne pod Czerwoną Górą podczas wojen husyckich wojska Jana Ziębickiego zostały pokonane przez husytów pod wodzą Wysso i Gyra, a on sam został zabity, gdy wycofywał się z pola walki. Wysso i Gyr również zginęli.