to ja złodziej
kradnę marzenia
od niechcenia
by upchać je po kieszeniach
w kilku stanach nienasycenia
nie trafię do więzienia
tylko ludzi to zmienia
robią się martwi
z wrażenia
kradnę marzenia
od niechcenia
by upchać je po kieszeniach
w kilku stanach nienasycenia
nie trafię do więzienia
tylko ludzi to zmienia
robią się martwi
z wrażenia